- autor: M_Michal, 2010-08-27 08:45
-
W sobotę 28 sierpnia o godzinie 17.00 rozpoczynamy sezon 2010/2011.
Już w sobotę dla Sztormu rozpoczyna się debiutancki sezon w B klasie. Swoją przygodę rozpoczniemy wyjazdowym meczem z Kaszubami Połchowo. NIe wiem czy to dobry znak, ale wczoraj (czwartek) nasi juniorzy C1 pokonali na wyjeździe właśnie juniorów z Połchowa 10:2. Poza wynikiem mogliśmy także razem z trenerem przyjżeć się typowemu B klasowemu obiektowi. Wnioski są zaskakujące. Jeśli ktos myśli że mamy nierówne, krzywe, złe boisko, to się myli... Zapewne boisko w Połchowie było bardzo dobre... ale kiedyś. Teraz wygląda tragicznie. Aż żal jest patrzeć jak ono jest zaniedbane a stwierdzenie "łąka" pasuję tutaj doskonale. Można jeszcze dodać, że "łąka po wiejskim festynie" bo rozbitych butelek po różnych napojach jest tam sporo.... Żeby ktoś nie myślał, że pisze to po to by się pośmiać, pokrytykować czy coś w tym stylu. Nie. Pisze to po to aby już teraz zwrócić uwagę na to, że o boisko trzeba dbać. Zarówno jego zarządca - w naszym przypadku Gmina - jak i trenujące na nim osoby oraz kibice. Widok różnego rodzaju śmieci zaraz obok lini końcowej naprawdę nie jest przyjemny... a jak wiemy sprzątać zawsze nie ma komu. Tak więc taki mały apel: dbajmy o to co mamy.
Początek sezonu. Przymiarkę mieliśmy już w zeszłą niedzielę w meczu PP z Mechowem. Jak wszyscy wiemy pogoda nie pozwoliła rozegrać nawet pierwszej połowy. W ciągu tych 20 minut straciliśmy dwie bramki i było blisko straty zawodnika. No cóż, czasem tak bywa. Czasem bywa też tak jak w sparingach. Myślę że z tego meczu nie można wyciągać żadnych wniosków odnośnie ligi. Co prawda nadzieję były duże (w sądzie internetowej mało kto stawiał na zwycięstwo Relaksu i choć jeszcze meczu nie wygrał to pokazał, że nie będzie to takie łatwe jak sądziliśmy) ale jak się okazało każdy mecz jest inny. Oto taki przykład który pokazuję jak nieprzewidywalne są rozgrywki na poziomie B klasy. KP pokonuję Sztorm 2:0, Sztorm Celtic 4:1 a Celtic jest wyżej w tabeli zeszłego sezonu niż KP... czy jest tu jakiś sens i analogia? Raczj nie. To tylko pokazuję, że każde nowe 90 minut daje nowe możliwości, a wyciąganie jakichkolwiek wniosków z innych meczów jest bezsensowne.
Jutro mecz, jutro się dowiemy. O godzinie 19 będziemy albo bogatsi o nowe doświadczenia albo bogatsi o trzy punkty w tabeli. Może się to wydać dziwne ale uważam, że co by nie było i tak wyjdzie to nam na zdrowie. W naszym przypadku najważniejsze jest aby w lidze najpierw pograć, wyniki przyjdą z czasem. Wielu z nas dalej na dużym boisku jest zagubionych i nie specjalnie wie co ma w danej sytuacji zrobić. W sumie nic dziwnego biorąc pod uwagę, że Sztorm pierwszy mecz na takim boisku grał w październiku zeszłego roku a kadra klaruję się od jakiegoś miesiąca... Co osiągniemy w tym sezonie? Nie wiem i nie będę prorokował. Nawet nie powiem na które miesce licze itp. Nie ma to najmniejszego sensu. Będzie co ma być a o wynikach pogadamy po sezonie.
Zbiórka na wyjazd o 15.15 przy sklepie w Mostach. Wszyscy ubieramy dresy klubowe i ci co nie oddali strojów (bardzo nieładnie) biorą je ze sobą. Do boju Sztormowcy!