Gminny Klub Sportowy Sztorm Kosakowo - strona oficjalna

Strona klubowa
Herb

Wyniki

Ostatnia kolejka 30
Cartusia Kartuzy 2:1 MKS Władysławowo
Wietcisa Skarszewy 7:2 Czarni Pruszcz Gdański
Orzeł Trąbki Wielkie 5:0 Polonia Gdańsk
KS Kamienica Królewska 0:3 GKS Sierakowice
Zenit Łęczyce 2:1 Gedania II Gdańsk
Sporting Leźno 2:3 Sztorm Kosakowo
Portowiec Gdańsk 0:3 Bałtyk II Gdynia
Potok Pszczółki 4:5 Orlęta Reda

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 31

Kontakt

Marketing, webmaster:

Andrzej Śliwiński

tel. 513 291 510

e-mail: sliwa7744@tlen.pl

Adam Schröder

e-mail: aschro@gmail.com

Klub partnerski

Statystyki drużyny

BIP

Logowanie

Aktualności

Pierwszy mecz bez bramek!

  • autor: Andrzej_S, 2015-08-16 19:19

I kolejka V ligi Gdańsk I 

Sporting Leźno - Sztorm Mosty 0:0 

Sztorm: Eryk Skulich - Michał Brylowski zmiana(73' Aleksander Grzela czerwona kartka90'), Łukasz Godlewski ??ta kartkaPaweł Chełmikowski ??ta kartkaPatryk Augustowski zmiana(67' Bartosz Kortas) - Tomasz Czaplicki, Michał Janiak, Oskar Zaremba ??ta kartkaSebastian Kurdziel kapitan??ta kartkaKamil Kurdybelski - Radosław Kupiec.   

Dzisiaj Sztormowcy rozpoczęli swój drugi sezon w V lidze! Na mecz 1. kolejki udali się do Leźna na mecz z beniaminkiem. W spotkaniu nie zobaczyliśmy żadnej bramki i mecz zakończył się bezbramkowym remisem. 

W niedzielę 16 sierpnia w Leźnie w ramach inauguracji 1 kolejki ligi okręgowej spotkały się, miejscowy Sporting Leźno oraz nasza drużyna Sztorm Mosty. Trzeba też nadmienić że wcześniejsze apele naszych władz klubu o zmianę terminu meczu nie przejęły zbytnio władze drużyny beniaminka i drużynom przyszło grać w niedziele. Sporting wraca do elity po kilku latach posuchy i gry w klasie niżej ,,Serie A’’. Przed meczem prezes Pomorskiego Związku Piłki nożnej Radosław Michalski wraz z osobą towarzyszącą wręczył miejscowej drużynie puchar za awans z pierwszego miejsca do klasy okręgowej. Nasza drużyna podchodziła do spotkania z osłabieniami w postaci zawieszonych filarów naszej drużyny - Sebastiana Karnata oraz Freiberg Michał - oraz kilkoma nowymi zawodnikami, którzy wpasowywali się do kadry poprzez wiele gier kontrolnych. Sztormowcy zaczynali mecz z nastawieniem wywiezienia z Leźna 3 punktów. Mecz rozpoczął się gdy na zegarach miejscowych kibiców wybiła godzina 15.

Początek spotkania to głównie walka w środku pola, którą wygrywali zawodnicy gospodarzy przyzwyczajeni do swojej murawy, która pozostawiała wiele do życzenia. Około 10. minuty wodzirej miejscowej drużyny grający z numerem ,,10’’ - Oskar Bławat - stworzył zagrożenie strzałem przedziwnym, który został uderzony po ziemi następnie piłka uderzyła w kępę jaką był punkt do wykonywania rzutu karnego i tak niebezpiecznie podbiła uderzaną piłkę, że przysporzyła o palpitacje serca naszego trenera Roberta Mądrzaka oraz debiutującego w barwach Sztormu bramkarza Eryka Skulicha. Niestety dla drużyny miejscowych strzał okazał się minimalnie niecelny i przeleciał kilka centymetrów nad poprzeczką. Następne minuty to dalsza walka obu drużyn w środku pola, murawa nie pozwalała na grę przysłowiowej ,,ściany’’ czy też jakichkolwiek podań, gdyż każdy potrzebował do opanowania piłki kilku sekund za dużo i tak były zatracane piłki przez obie drużyny. Trzeba też dodać że nasz środek pola nie funkcjonował za dobrze gdyż w środku był nowy zawodnik Oskar,,Ozi’’, który w ogóle nie potrafił się odnaleźć w tej części boiska - może stres, może zmęczenie po święcie Wojska Polskiego, albo nie był przyzwyczajony do tak trudnej pozycji jaka jest gra w środku pola - jednak nie mnie to osądzać. Nasza drużyna w pierwszej połowie była szturmowana atakami środkiem boiska przez miejscowych zawodników i gdyby niewysoka forma prezentowana w destrukcji przez naszych etatowych stoperów Łukasza Godlewskiego oraz Pawła Chełmikowskiego było by naprawdę ciężko mieć nadzieje na końcowy sukces. Około 30. minuty kolejny raz zaniepokoił naszą drużynę miejscowy zawodnik z nr 10 uderzając z ostrego kąta przegrał walkę o bramkę z naszym bramkarzem. Około 42. minuty z woleja uderzał nasz kapitan Sebastian Kurdziel jednak wystrzelił piłkę wysoko ponad bramkę. W pierwszej połowie gra nie zachwycała kibiców miejscowych. Gra chwilami stawała się mało atrakcyjna dla oka oraz bywałą monotonna, gdzie zaawansowani wiekowo kibice mieli czas oraz warunki na to aby przekazać młodym kibicom swoją wiedzę opowiadając skład FC Kaiserslautern z sezonu 1997 roku. Pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 0:0.

Druga połowę arbiter zaczął punktualnie po 15 minutach przerwy. Od początku jednak było widać, że zawodnicy jednej i drugiej drużyny zaczęli nieco się ,,gotować’’ i przysparzać arbitrowi coraz większego bólu głowy. Druga połowa była dalej rwaną grą środku pola niestety nasza drużyna na chwilę zrywała się do walki, kiedy znak dawał jedyny zawodnik środka pola prezentujący swój dobry poziom tego dnia - Michał Janiak. Niestety on jeden to za mało. Za mało animuszu nasza drużyna prezentowała w swoich akcjach i żadna nie mogła skończyć się owocnym rezultatem. W 51. minucie żółtą kartką ukarany został Paweł Chełmikowski za problematyczny faul i jak się okazało z dalszego przebiegu gry otwarciem worka z kartkami. Nasi zawodnicy dostawali kolejno kartki w 61. minucie Sebastian Kurdziel, 67. Łukasz Godlewski za ,,rzekome" zagranie ręką oraz w 92. niewidoczny, chimeryczny i chwiejący się na nogach tego dnia Oskar ,,Osi‘’. Kiedy przychodziła 60. minuta trener naszej drużyny zdecydował się na stabilizacje wyniku i wprowadzenie Bartosza Kortasa przekwalifikowanego przed sezonem nowego stopera, który miał wprowadził ład i porządek w szeregi obronne oraz podwyższyć nasz wzrost w polu karnym przy tzw. "pałowaniu" miejscowej drużyny w nasze pole karne. Około 75. minuty, kiedy to drużyny w dalszym ciągu rywalizowały miedzy sobą w środku pola na boisku pojawił się nasz zawodnik, który miał wprowadzić ożywienie w środku pola niestety zamiast ożywienia ,,Olka" zapamiętamy z tego meczu jak zmarnował sytuacyjną piłkę kiedy próbował przyjmować piłkę w polu karnym, a ta mu za daleko odskoczyła oraz z tego, że w 90 minucie w sposób zrozumiały tylko dla siebie został wyrzucony z boiska za niesportowe zachowanie. Drużyny do końca wstrzelili w pole karne przeciwników agresywne dalekie piłki jednak nie uzyskały z tego rezultatów, gdyż to były zrywy, a nie składne akcje.

Co do drużyny miejscowych należą im się gratulację za podjęcie rękawic oraz stawienie godnego oporu. Myślę, że jakiekolwiek punkty jakie będą zdobywać to tylko punkty w domu, gdyż każda drużyna przyjezdna będzie zaskakiwana złym stanem murawy, do którego są przyzwyczajeni dla porównania z zeszłego sezonu to nawet boisko w ,,kartoflach’’ Wisły Steblewo było o niebo lepsze od tego miejsca nazywanego boiskiem drużyny Klasy okręgowej. Na pewno pan Prezes Pomorskiego Związku Piłki Nożnej był zdziwiony stanem murawy jaki panował gdyż było w jego oczach widać zakłopotanie oraz zmartwienie narastające z każdą minutą meczu jak i za widok na murawę, musiało mu być wstyd za osoby, które dopuściły boisko do użytkowania w lidze. Co do naszej drużyny to za wcześnie na oceny, ale na pewno nowi zawodnicy nie udźwignęli ciężaru tego meczu oprócz bramkarza, który raz po raz popisywał się wspaniałymi robinsonadami. Zmiany w dzisiejszym meczu nie przyniosły oczekiwanego orzeźwienia oraz nadziei na zmianę rezultatu. W naszej drużynie zabrakło u niektórych cech wolicjonalnych, które są niezbędne do wygrywania spotkań oraz kolektywu, który zdawało się ujrzeć w ostatnich meczach minionego sezonu .Trzeba podnieść się po tym policzku i stanąć do walki w następnym meczu z pozytywnym nastawieniem oraz tym, że razem się wygrywa i razem się przegrywa i tym, że drużyna to kadra meczowa, a nie 4-5 poszczególne indywidualności.

Marcin 


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [650]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Kalendarium

28

03-2024

czwartek

29

03-2024

piątek

30

03-2024

sobota

31

03-2024

niedziela

01

04-2024

pon.

02

04-2024

wtorek

03

04-2024

środa

Reklama

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Ostatnie spotkanie

Sporting LeźnoSztorm Kosakowo
Sporting Leźno 2:3 Sztorm Kosakowo
2019-06-23, 17:00:00
     

Wspierają nas

Sponsorzy i partnerzy drużyn Sztormu Kosakowo
w sezonie 2018/2019

GMINA KOSAKOWO

Polecamy

  

Zegar

Wyszukiwarka

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 13 gości

dzisiaj: 1057, wczoraj: 155
ogółem: 4 251 247

statystyki szczegółowe