Gminny Klub Sportowy Sztorm Kosakowo - strona oficjalna

Strona klubowa
Herb

Wyniki

Ostatnia kolejka 30
Cartusia Kartuzy 2:1 MKS Władysławowo
Wietcisa Skarszewy 7:2 Czarni Pruszcz Gdański
Orzeł Trąbki Wielkie 5:0 Polonia Gdańsk
KS Kamienica Królewska 0:3 GKS Sierakowice
Zenit Łęczyce 2:1 Gedania II Gdańsk
Sporting Leźno 2:3 Sztorm Kosakowo
Portowiec Gdańsk 0:3 Bałtyk II Gdynia
Potok Pszczółki 4:5 Orlęta Reda

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 31

Kontakt

Marketing, webmaster:

Andrzej Śliwiński

tel. 513 291 510

e-mail: sliwa7744@tlen.pl

Adam Schröder

e-mail: aschro@gmail.com

Klub partnerski

Statystyki drużyny

BIP

Logowanie

Aktualności

Dobra seria została przerwana.

  • autor: Andrzej_S, 2015-05-17 12:12

XXIV kolejka V ligi Gdańsk I

Sztorm Mosty - KS Kamienica Królewska 0:1 (0:0) 

Bramki: Kamienica 65'

SztormBartosz Kortas - Michał Maszota, Michał Freiberg, Mateusz Chełmikowski, Paweł Chełmikowski -  Mateusz Śluzek (75' Karol Szumotalski), Michał Janiak, Sebastian Karnat, Kamil Kurdybelski - Łukasz Godlewski - Sebastian Kurdziel.

W pierwszej połowie Sebastian Karnat (Sztorm) nie wykorzystał rzutu karnego (przestrzelił).

Dzisiejszy mecz naszych Sztormowców odbywał się w Kosakowie na Złotych Piaskach. Rywalem była drużyna z Kamienicy Królewskiej. Gospodarze niesieni falą ostatnich zwycięstw podchodzili do tego meczu w bardzo dobrych nastrojach W ekipie Sztormowców zabrakło dzisiaj dobrze spisującego się ostatnio, a teraz pauzującego za kartki Tomasza Czaplickiego. Goście podchodzili do meczu z 3. miejsca w tabeli. Trójka sędziowska dzisiejszych zawodów to Hrynaszkiewicz, Zaborowski i Stańczyk. 

Mecz rozpoczął się punktualnie o godzinie 17. Od początku meczu było widać że będzie to mecz walki. Obie drużyny starały się grać bezpiecznie i nie dopuszczać przeciwnika do własnego pola karnego. Przełomowy moment meczu miał miejsce w 17. minucie kiedy to z głębi pola Michał Maszota wypatrzył w polu karnym Łukasza Godlewskiego, a ten dobrze zastawiając piłkę utrudnił czystą interwencję obrońcy drużyny gości i w konsekwencji sędzia wskazał na "wapno". Do piłki podszedł nasz snajper Sebastian Karnat, lecz niestety nie trafił w bramkę, gdyż piłka przez niego uderzana przeleciała ponad poprzeczką. Na kolejną sytuacje kibice licznie zgromadzeni dzisiejszego dnia musieli czekać do 34. minuty kiedy to ładna indywidualną akcją popisał się nasz "Seba" i wyprowadził w pole 3 zawodników gości następnie podając z prawej strony boiska posłał piłkę odchodzącą od bramki w pole karne, a tam nabiegający na piłkę Łukasz Godlewski uderzył w dobrze dysponowanego tego dnia bramkarza. Do końca pierwszej połowy mecz głównie toczył się w środkowych sektorach boiska i wynik do przerwy nie uległ zmianie. 

Druga połowa w wykonaniu Sztormowców można powiedzieć że się odbyła, gdyż widać było że drużyna gospodarzy opadła z sił i zaczęło robić się więcej miejsca w środku pola co zresztą goście wykorzystali w 65. minucie kiedy to piłkę pod polem karnym Kamienicy Królewskiej stracił nasz snajper Sebastian Karnat następnie w środku pola przebitkę przegrali nasi pomocnicy i goście serią kilku efektownych podań, zakończyli ją bramką. Drużyna gospodarzy starała się odrobić straty przez resztę drugiej połowy lecz nawet gdy Sztormowcy atakowali większą ilością graczy nic to nie dawało, gdyż tego dnia dobrze i zgrany kolektyw stanowiła obrona gości wraz z bramkarzem. Na uwagę zasługuje fakt, że goście wyprowadzali kontry, jednak żadna nie zakończyła się bramką. Mecz zakończył po doliczonych przez sędziego trzech minutach wynikiem 0:1. 

Jeżeli chodzi o gości to pokazali że stworzyli zespół na miano awansu i ten zespół znacząco różnił się od zespołu z jesieni, było widać wiele młodych i perspektywicznych chłopaków, którzy jeśli zajmą się tylko graniem, a nie efektownym upadaniem, to mają szansę na granie na wyższym szczeblu. Naszym Sztormowcom przyda się zimny prysznic przed następnymi meczami, gdyż moim zdaniem mecz przegrali w głowach, gdzie było widać że po niestrzelonym rzucie karnym wkradło się delikatne zakłopotanie w głowach drużyny gospodarzy, które z każdą uciekającą minutą narastało. Widać było że brakowało dzisiaj kolektywu, który okazał się ostatnio kluczem do sukcesu w Trąbkach Wielkich niemniej trzeba dodać, że dzisiaj same cechy wolicjonalne nie wystarczyły do odniesienia sukcesu w dzisiejszym meczu przez zawodników gospodarzy. Można też powiedzieć że jeden niefortunny błąd drużyny gospodarzy bądź prezent dla drużyny przyjezdnych zaważył bezapelacyjnie na wyniku spotkania. Na zakończenie trzeba dodać że arbiter główny jak i jego asystenci byli bardzo dobrze dysponowani tego dnia.

Marcin


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [798]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Kalendarium

28

03-2024

czwartek

29

03-2024

piątek

30

03-2024

sobota

31

03-2024

niedziela

01

04-2024

pon.

02

04-2024

wtorek

03

04-2024

środa

Reklama

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Ostatnie spotkanie

Sporting LeźnoSztorm Kosakowo
Sporting Leźno 2:3 Sztorm Kosakowo
2019-06-23, 17:00:00
     

Wspierają nas

Sponsorzy i partnerzy drużyn Sztormu Kosakowo
w sezonie 2018/2019

GMINA KOSAKOWO

Polecamy

  

Zegar

Wyszukiwarka

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 9 gości

dzisiaj: 665, wczoraj: 155
ogółem: 4 250 855

statystyki szczegółowe