Sztorm: Bartosz Kortas - Michał Maszota, Michał Freiberg, Mateusz Chełmikowski, Paweł Chełmikowski - Mateusz Śluzek (75' Karol Szumotalski), Michał Janiak, Sebastian Karnat, Kamil Kurdybelski - Łukasz Godlewski - Sebastian Kurdziel.
W pierwszej połowie Sebastian Karnat (Sztorm) nie wykorzystał rzutu karnego (przestrzelił).
Dzisiejszy mecz naszych Sztormowców odbywał się w Kosakowie na Złotych Piaskach. Rywalem była drużyna z Kamienicy Królewskiej. Gospodarze niesieni falą ostatnich zwycięstw podchodzili do tego meczu w bardzo dobrych nastrojach W ekipie Sztormowców zabrakło dzisiaj dobrze spisującego się ostatnio, a teraz pauzującego za kartki Tomasza Czaplickiego. Goście podchodzili do meczu z 3. miejsca w tabeli. Trójka sędziowska dzisiejszych zawodów to Hrynaszkiewicz, Zaborowski i Stańczyk.
Mecz rozpoczął się punktualnie o godzinie 17. Od początku meczu było widać że będzie to mecz walki. Obie drużyny starały się grać bezpiecznie i nie dopuszczać przeciwnika do własnego pola karnego. Przełomowy moment meczu miał miejsce w 17. minucie kiedy to z głębi pola Michał Maszota wypatrzył w polu karnym Łukasza Godlewskiego, a ten dobrze zastawiając piłkę utrudnił czystą interwencję obrońcy drużyny gości i w konsekwencji sędzia wskazał na "wapno". Do piłki podszedł nasz snajper Sebastian Karnat, lecz niestety nie trafił w bramkę, gdyż piłka przez niego uderzana przeleciała ponad poprzeczką. Na kolejną sytuacje kibice licznie zgromadzeni dzisiejszego dnia musieli czekać do 34. minuty kiedy to ładna indywidualną akcją popisał się nasz "Seba" i wyprowadził w pole 3 zawodników gości następnie podając z prawej strony boiska posłał piłkę odchodzącą od bramki w pole karne, a tam nabiegający na piłkę Łukasz Godlewski uderzył w dobrze dysponowanego tego dnia bramkarza. Do końca pierwszej połowy mecz głównie toczył się w środkowych sektorach boiska i wynik do przerwy nie uległ zmianie.
Druga połowa w wykonaniu Sztormowców można powiedzieć że się odbyła, gdyż widać było że drużyna gospodarzy opadła z sił i zaczęło robić się więcej miejsca w środku pola co zresztą goście wykorzystali w 65. minucie kiedy to piłkę pod polem karnym Kamienicy Królewskiej stracił nasz snajper Sebastian Karnat następnie w środku pola przebitkę przegrali nasi pomocnicy i goście serią kilku efektownych podań, zakończyli ją bramką. Drużyna gospodarzy starała się odrobić straty przez resztę drugiej połowy lecz nawet gdy Sztormowcy atakowali większą ilością graczy nic to nie dawało, gdyż tego dnia dobrze i zgrany kolektyw stanowiła obrona gości wraz z bramkarzem. Na uwagę zasługuje fakt, że goście wyprowadzali kontry, jednak żadna nie zakończyła się bramką. Mecz zakończył po doliczonych przez sędziego trzech minutach wynikiem 0:1.
Jeżeli chodzi o gości to pokazali że stworzyli zespół na miano awansu i ten zespół znacząco różnił się od zespołu z jesieni, było widać wiele młodych i perspektywicznych chłopaków, którzy jeśli zajmą się tylko graniem, a nie efektownym upadaniem, to mają szansę na granie na wyższym szczeblu. Naszym Sztormowcom przyda się zimny prysznic przed następnymi meczami, gdyż moim zdaniem mecz przegrali w głowach, gdzie było widać że po niestrzelonym rzucie karnym wkradło się delikatne zakłopotanie w głowach drużyny gospodarzy, które z każdą uciekającą minutą narastało. Widać było że brakowało dzisiaj kolektywu, który okazał się ostatnio kluczem do sukcesu w Trąbkach Wielkich niemniej trzeba dodać, że dzisiaj same cechy wolicjonalne nie wystarczyły do odniesienia sukcesu w dzisiejszym meczu przez zawodników gospodarzy. Można też powiedzieć że jeden niefortunny błąd drużyny gospodarzy bądź prezent dla drużyny przyjezdnych zaważył bezapelacyjnie na wyniku spotkania. Na zakończenie trzeba dodać że arbiter główny jak i jego asystenci byli bardzo dobrze dysponowani tego dnia.
Marcin
REKLAMA
REKLAMA
Komentarzy [0]
czytano: [798]
DO
Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.
Kalendarium
28
03-2024
czwartek
29
03-2024
piątek
30
03-2024
sobota
31
03-2024
niedziela
01
04-2024
pon.
02
04-2024
wtorek
03
04-2024
środa
Reklama
Najbliższe spotkanie
W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.
Ostatnie spotkanie
Sporting Leźno
2:3
Sztorm Kosakowo
2019-06-23, 17:00:00
Wspierają nas
Sponsorzy i partnerzy drużyn Sztormu Kosakowo
w sezonie 2018/2019