Sztorm Mosty - Korona Żelistrzewo 7:0 (2:0)
Bramki: R. Styn (k) 12' 87', M. Freiberg 45', S. Karnat 78', P. Augustowski 85' 89', P. Chełmikowski 86',
Sztorm: J. Stromski (83' J. Serafin) - M. Ankiewicz, R. Chojka, Ł. Godlewski, M. Kraiński - R. Styn, M. Freiberg, M. Maszota (83' P. Kurdziel), M. Michalski (72' P. Chełmikowski) - S. Kurdziel (74' P. Augustowski), S. Karnat.
Poza kadrą: K. Komorowski, Ł. Baran, A. Stempka, M. Frankowski, B. Bona, D. Kaleta ( wszyscy praca/szkoła), J. Radtke (kontuzja).
Spotkanie mocnym akcentem rozpoczęli zawodnicy gości grających w klasie okręgowej. W siódmej minucie strzałem z dystansu próbowali zaskoczy Stromskiego. Piłka jednak trafiła w poprzeczkę. W 10 minucie kontrowersyjna sytuacja w polu karnym Sztormu. Stromski złapał piłkę i gdy leżał na ziemi wślizgiem próbował jeszcze atakować zawodnik Korony. Zawodnik miał uniesione nogi w górze i trafił w twarz bramkarza. Sędzia jednak nie użył kartonika. Dwie minuty później w polu karnym gości bramkarz nie trafia w piłkę podawaną do Karnata tylko w jego głowę i sędzia dyktuje karnego. Jedenastkę pewnie wykorzystał Radosław Styn. W 21 minucie strzałem z siódmego metra zawodnik Korony trafił w słupek. Tak właściwie aż do 45 minuty obie drużyny próbowały ustrzelić bramkę. Ale żaden z bramkarzy nie miał zamiaru skapitulować. Dopiero Michał Freiberg mając piłkę na 15 metrze zdecydował się na uderzenie i znakomitym uderzeniem nie dał szans bramkarzowi rywali. Sędzia pozwolił tylko rozpocząć grę od środka i zakończył połowę.
Druga część to lekka przewaga gości w akcjach ofensywnych. Sztorm nie zamierza się tylko bronić i jak tylko ma okazję stara się zaatakować. W 63 minucie żółty kartonik zobaczył zawodnik nr 18 w drużynie z Żelistrzewa. Z pod linii bocznej rzut wolny na 35 metrze wykonywał Michał Michalski. Zdecydował się na strzał, który mu się udał bo piłka leciała w samo okienko i bramkarz musiał się bardzo wysilić by przerzucić futbolówkę nad poprzeczkę. W 69 minucie za dyskusje z sędzią żółtą kartkę otrzymał Sebastian Kurdziel. 72 minuta i za Michalskiego wchodzi Paweł Chełmikowski. Dwie minuty później kolejna zmiana. Augustowski za Sebastiana Kurdziela. 77 minuty wolny dla Korony na 20 metrze. Strzał w środek bramki pewnie łapie Józek i rozpoczyna szybki kontratak. Pędzimy prawą stroną i wrzutka w środek pola karnego tak strzału próbuje Patryk Augustowski jednak strzał mu nie wychodzi ale za to dobra asysta, bo piłka wpada prosto pod nogi Sebastiana Karnata i z najbliższej odległości silnym strzałem umieszcza piłkę pod poprzeczką. W 82 minucie doskonałą piłkę od Radka Styna dostał Michał Maszota, który zwodzi obrońcę i uderza z 12 metrów na bramkę. Strzał mierzony nie zaskoczył bramkarza. W 83 minucie podwójna zmiana w Sztormie. Za Maszotę wchodzi Patryk Kurdziel, a za bramkarza Stromskiego który opuszcza boisko z grymasem bólu na twarzy debiutuje w Sztormie Jakub Serafin. W 85 minucie Radek Styn wdziera się w pole karne rywali i podaje do Augustowskiego. August uderza i gol! 4:0. Ale to nie koniec. Minutę później podwyższa Paweł Chełmikowski. Ale to nie koniec koncertu w wykonaniu Sztormu. Kolejna minuta i bramka Styna. A dwie minuty później... Augustowski i 7:0! Sędzia nie dolicza nic do spotkania i je kończy.
Od początku spotkania mimo osłabień głównie w defensywie to Sztorm przeważał. Był drużyną lepszą od pierwszej do ostatniej minuty i zasłużenie wygrał to spotkanie. Wynik 7:0 zdecydowanie przewyższa oczekiwania wszystkich, bo kto by się spodziewał tak wysokiego zwycięstwa nad wiceliderem piątej ligi!?
Kibiców ok. 30.
KILKA ZDJĘĆ W ROZWINIĘCIU!