- autor: M_Michal, 2011-06-13 22:18
-
W ostatnim meczu sezonu 2010/2011, Sztorm Mosty pokonał w wyjazdowym spotkaniu Huragan Smolno 1:0 (1:0).
Jedyne co można o meczu powiedzieć to to, że dobrze że Sztormowcy go wygrali. Presja była ogromna poprzez zamieszanie odnośnie walkowerów (Sztorm i tak się odwoła od decyzji Pomorskiego ZPN i patrząc na podobne przypadki ma ogromne szansę na odzyskanie punktów) i było to widać na boisku. Mecz stał na bardzo niskim poziomie, więcej było niedokładności i błędów niż solidnego futbolu. Dość powiedzieć, że Sztorm stworzył tylko jedną dobrą akcję poważnie zagrażającą bramce, Huragan poza minimalnie niecelnymi strzałami z dystansu - tak naprawdę żadnej. Kibice zgromadzeni wokół boiska nie zobaczyli wielkiego widowiska, jednak już niedługo nikt nie będzie tego pamiętał. Najważniejsze są trzy punkty i zapewniony awans do A klasy.
Decydującą bramkę, około 30 minuty, po rajdzie lewą stroną boiska i dośrodkowaniu na jedenasty metr Tomasza Staszewskiego, zdobył Michał Michalski. Ponowne dobre spotkanie i co najważniejsze kolejne na "0 z tyłu" rozegrał Józef Stromski. Gdyby nie wyżej wspomniane walkowery, Sztorm miałby (samodzielnie) najmniej straconych bramek w lidze, a tak ma na równi po 36 z Władysławowem.
Jak zwykle dopisali znakomici Kibice Sztormu, którzy jak to mają w zwyczaju "na wyjeździe" zagłuszyli kibiców gospodarzy i przez cały mecz gorącym dopingiem dodawali Sztormowcom energii.
Na większe podsumowania przyjdzie jeszcze czas. Na razie czekamy na oficjalny komunikat o awansie.